A tymczasem przedwiośnie...

"A co z Twoimi wpisami na blogu...wieje jesienią....a tym czasem przedwiośnie :-) pozdrawiam :-)" - napisała Dominika.  "Pisz i to dzisiaj" - rzekła Madzia. Kochane moje :-)
Dzisiaj Viola podesłała mi swój wpis na blogu ( http://violkovo.nazwa.pl/instalator/wordpress/wordpress2/?p=30) i jakoś tak mnie wszystkie to kobitki zmobilizowały do odezwania się wreszcie.  

 Pozwólcie, że zacznę od mojego wiersza, który nijako odzwierciedla obecny stan ducha. 
„Pęknij wreszcie”
Jak już całkiem zeskorupiejesz
bólem strachem i beznadzieją
Nie stąpaj ostrożnie bojąc
się  rozpaść czy potłuc
Pozwól skorupie pęknąć
Daj szansę
by światło
wnętrze ogrzało
nadzieję, odwagę i radość
w  duszę wlało
(by majaignaś ©) 


Czuję, że to już blisko, ze wreszcie przestanę delikatnie stąpać bojąc się, że się rozpadnę, gdy tupnę mocniej nie zgadzając się z obecnym stanem rzeczy. A może właśnie tak trzeba...by "światło" mogło dotrzeć tam gdzie skute strachem serce bije. 

Mam swoje marzenia, obserwuję rzeczywistość i chcę pomagać innym, ale też sobie. W końcu jestem osobą z która spędzam najwięcej czasu, niby czemu mam ją traktować gorzej?  Już niedługo, mam nadzieję, ze w następnym poście podzielę się z Wami jedną dobrą nowiną związaną z moimi marzeniami. Trzymajcie kciuki!

Dzisiaj chciałam Wam dać jeszcze jeden mój wiersz o jednej kochanej osóbce, takiej, która zawsze będzie moim "maleństwem" :


„Dla Niej”
malutka miękka rączka
w jej dotyku  - cała miłość
pamiętam gdy przyjechałam
takiej rączki już nie było
wyrosłaś piękna i dobra
moja kochana
chociaż jesteś dzisiaj
taka już dorosła
zawsze będzie dla ciebie
dłoń moja czekała
 (by majaignaś ©)




Dbasz o dobre samopoczucie innych ludzi, bliskich, przyjaciół i znajomych? Siebie też potraktuj jak najlepszego przyjaciela. Naucz się obserwować swoje myśli z uwagą. To one, często, a nie czynniki zewnętrzne, sprawiają, że czujesz się tak lub inaczej, podejmujesz takie, a nie inne działania, które dają określone rezultaty. Myśl uważnie! 

Pozdrawiam Was cieplutko! Trzymajcie kciuki!
Maja Ignaś

P.S. Kochani, dziękuję, że mnie wspieracie w dążeniach do realizacji moich marzeń, szczególnie Tobie kochany mój Gerarduniu!

Komentarze

  1. Unknown15 lutego 2016 05:42

    Ale się powzruszałam :) To że powinno się być dobrym dla innych traktowane jest jako coś oczywistego. Chciałabym aby było tak oczywiste traktowanie dobrze siebie samego. Bycie dobrym dla kogoś i dla siebie jest po prostu fajne i wzajemnie się nakręca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnateraz15 lutego 2016 11:09

    Dziękuję Gabi, to prawda, że "bycie dobrym dla kogoś i dla siebie jest po prostu fajne i wzajemnie się nakręca :)"

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

5 pomysłów na prezent od WyszywAnki!

Obraz
Prezent z pomysłem? Ania przychodzi z pomocą. Prezent od Ani zachwyci każdego. Wybrałam rękodzieło Ani, bo ujęła mnie swoją wytrwałością i działaniem z pasją. Cokolwiek zamówicie, będzie zrealizowane z pomysłem,  ale i serduchem! A oto i ona: Prezent - pomysł pierwszy.  Torebka. Torebka "handmade" z pewnością sprawi każdej właścicielce radość. W końcu jest szansa, że ten model jest niepowtarzalny. Prezent - pomysł drugi.  Podstawki z wybraną dedykacją. To ciekawy pomysł, który z odpowiednią kolorystyką i napisem może pasować na każdą okazję. Prezent - pomysł trzeci. Pluszak. Przytulanka. Pluszaczek to świetny prezent dla maluszków, ale nie tylko. Czyż nie dostajemy pluszaków, gdy jesteśmy już nieco większymi dziećmi? Taka spersonalizowana maskotka może być ulubioną pamiątką na lata. Prezent - pomysł czwarty.  Koszyczek. Idealny na drobiazgi.  Choć tak sobie myślę, że Ania stworzyłaby i kosz na większe "drobiazgi" w razie potrzeby.  Prezent - pomysł piąty. S...
Czytaj więcej

Rusz dupę ;-)

Obraz
Witajcie Cudni Ludzie i od razu na wstępie obejrzyjcie filmik w FATALNEJ jakości, ale za to pełen RADOŚCI  ! Marzenia się spełnia jak się tylko chce! Kocham! Projekt na półmetku, czas więc podsumować. Już "wyżebrałam" od przyjaciół, znajomych  i nawet nieznajomych, którzy docenili mój pomysł pieniążki na wydanie tomiku i wczoraj do mnie dotarł oraz na jedno ze szkoleń, które już opłaciłam!  Super!!!!! Poniżej próbki mojego CUDEŃKA ,które powstało też dzięki Waszemu wsparciu!  Podążaj za marzeniami, wyobraź sobie, że one już się zrealizowały i sprawdź czy to wywołuje uśmiech twego serca. Jeśli tak, to pamiętaj, że dla takich marzeń, takich pasji nie ma ograniczeń! Zrozumienie tego i "ruszenie dupy" z tzw. strefy komfortu, która często wcale nie jest komfortowa nie jest łatwa i wymaga pracy i systematyczności. Wiem to, bo sama się tego uczę. Wiem, że warto działać i zrobić chociaż jeden malutki kroczek, bo wtedy zmienia się punkt widzenia i perspektywy....
Czytaj więcej

I tak w kółko - certyfikaty w szufladzie.

Obraz
 Okruszki moje i nie tylko moje.  i tak w kółko   w niepewności zanurzając się swojej odkrywasz lęki dusisz marzenia wstydzisz się wstajesz       uciekasz lecisz spadasz ugrzęzłaś umierasz w niepewności zanurzając się swojej Strach i wstyd to dwaj najwięksi wrogowie szczęścia i spełnienia. Taki wiele lat temu popełniłam krótki utwór na ten właśnie temat. Wrócił znowu. Ileż to już razy próbowałam coś zmienić? Ile szkoleń zrobiłam? Wstyd (znowu!) się przyznać, ale mam mnóstwo różnych certyfikatów w szufladzie, mam też na koncie szkolenia opłacone i nieukończone. Nie podołałam. Wstyd czasem nawet pomyśleć,że znowu chcę coś zacząć, próbować na nowo odkryć to, czym powinnam się zajmować.Wiem, co mnie ożywia i postaram się pójść tą właśnie ścieżką. Trochę trzeba będzie się powspinać w drodze po nowe umiejętności. Kocham pracę z ludźmi, ale na wypadek, gdyby system mnie nie chciał, bo nie jestem pokorna, nie umiem zgodzić się na c...
Czytaj więcej