Na zdrowie! Combucha - przepis!

 Przez jednych wymawiana jako  "kombucza" przez innych "kombucha":

Combucha - "grzybek" herbaciany

Wiem, że napisano o niej już tak wiele, że nic nowego nie napiszę. Obiecałam, że podzielę się z Wami informacjami na temat stosowanych przez nas "specyfików" więc dzisiaj padło na Combuchę:-)
Postaram się opisać wszystko krótko i jasno by każdy mógł zacząć swoją przygodę z piciem tego napoju.


Jak wyhodować swoją Combuchę? ( na 1 litr napoju).

 Kupujesz grzybka lub dostajesz od miłego, znajomego hodowcy :-)(Mamy kilka nadwyżek)  Potrzebujesz słoik lub inne naczynie (nie może być plastik ani metal, nie używamy też metalowych sitek).

1. Wlewasz do garnka 1 litr zimnej wody, wsypujesz łyżkę zielonej herbaty i pilnujesz by woda nie zawrzała. Gdy woda osiągnie około 85stopni (gdy zacznie szumieć) wyłączasz i czekasz 5 minut.

2. Przecedzasz herbatę i wsypujesz 4 czubate łyżki cukru. (Proszę nie bać się cukru gdyż bakterie przerobią go do zdrowej postaci).

3. Pozostawiasz do wystudzenia.

4.Wlewasz herbatę na Combuche do słoika lub innego pojemnika i zostawiasz na około 5 dni w ciepłym i ciemnym miejscu przykryte gazą.



4. Po 5 dniach napój ze słoika przecedzamy przez sitko do innego słoika lub butelki. Jest gotowy do picia, nadmiar napoju przechowujemy w lodówce.




5. Combuchę płukamy pod bieżąca wodą.


5. Wkładamy do słoika i powtarzamy  wszystko od nowa od punktu 1.


Z czasem Combucha zacznie się rozmnażać :-) Nadwyżki przekładasz do kolejnego słoika, rozdajesz chętnym lub sprzedajesz :-) Nowa Combucha ma kolor biały, a starsza ma kolor brązowy i wtedy można ja wyrzucić lub dać zwierzętom hodowlanym :-) 

Jak zapomnisz przelać "grzybka" nie wylewaj napoju! Zamienia się on w doskonały ocet i może posłużyć jako dodatek np. do sałatki! Pycha!!!!  

Jak stosować napój?

Na początek pijemy przez około miesiące 2 razy dziennie po pół szklanki. Po tym czasie, gdy organizm się przyzwyczai można pić jak każdy inny napój ,w większej ilości :-)

Co nam daje picie Combuchy? 

  • zawiera kilkanaście szczepów probiotycznych bakterii wspomagających pracę układu pokarmowego i wydalniczego. Bakterie te zapobiegają powstawaniu grzybic i rozwojowi szkodliwych bakterii.
  • oczyszczanie wątroby, woreczka żółciowego, jelita cienkiego i grubego,
  • wzmacnianie systemu odpornościowego bo sprawnie działające narządy są gotowe do walki z pojawiającymi się zagrożeniami.
  • działanie uspokajające,  łagodzenie migren i bólu głowy,
  •  Combucha zabija Helicobacter pylori
  •  regulacja przemiany materii
  • zapobiega dolegliwościom klimakterycznym

    I wiele, wiele innych powodów by pić Combuchę!

 Napój jest delikatnie gazowany.
Na zdrowie! :-)
Maja i Gerard 

Pyszne! Wasze zdrówko!

Gdyby Twój najlepszy przyjaciel potrzebował wsparcia w odzyskaniu zdrowia, czyż nie radziłbyś  mu stosować wszelkich możliwych metod by tylko mu pomóc? Pewnie tak. Dlaczego? Bo jest Ci bliski, bo Ci na nim zależy, bo kochasz? Spójrz w lustro,  taki przyjaciel patrzy na Ciebie i czeka aż się nim zaopiekujesz, potraktujesz z miłością. Do dzieła! 
Pozdrawiam,
Maja

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

5 pomysłów na prezent od WyszywAnki!

Obraz
Prezent z pomysłem? Ania przychodzi z pomocą. Prezent od Ani zachwyci każdego. Wybrałam rękodzieło Ani, bo ujęła mnie swoją wytrwałością i działaniem z pasją. Cokolwiek zamówicie, będzie zrealizowane z pomysłem,  ale i serduchem! A oto i ona: Prezent - pomysł pierwszy.  Torebka. Torebka "handmade" z pewnością sprawi każdej właścicielce radość. W końcu jest szansa, że ten model jest niepowtarzalny. Prezent - pomysł drugi.  Podstawki z wybraną dedykacją. To ciekawy pomysł, który z odpowiednią kolorystyką i napisem może pasować na każdą okazję. Prezent - pomysł trzeci. Pluszak. Przytulanka. Pluszaczek to świetny prezent dla maluszków, ale nie tylko. Czyż nie dostajemy pluszaków, gdy jesteśmy już nieco większymi dziećmi? Taka spersonalizowana maskotka może być ulubioną pamiątką na lata. Prezent - pomysł czwarty.  Koszyczek. Idealny na drobiazgi.  Choć tak sobie myślę, że Ania stworzyłaby i kosz na większe "drobiazgi" w razie potrzeby.  Prezent - pomysł piąty. S...
Czytaj więcej

Rusz dupę ;-)

Obraz
Witajcie Cudni Ludzie i od razu na wstępie obejrzyjcie filmik w FATALNEJ jakości, ale za to pełen RADOŚCI  ! Marzenia się spełnia jak się tylko chce! Kocham! Projekt na półmetku, czas więc podsumować. Już "wyżebrałam" od przyjaciół, znajomych  i nawet nieznajomych, którzy docenili mój pomysł pieniążki na wydanie tomiku i wczoraj do mnie dotarł oraz na jedno ze szkoleń, które już opłaciłam!  Super!!!!! Poniżej próbki mojego CUDEŃKA ,które powstało też dzięki Waszemu wsparciu!  Podążaj za marzeniami, wyobraź sobie, że one już się zrealizowały i sprawdź czy to wywołuje uśmiech twego serca. Jeśli tak, to pamiętaj, że dla takich marzeń, takich pasji nie ma ograniczeń! Zrozumienie tego i "ruszenie dupy" z tzw. strefy komfortu, która często wcale nie jest komfortowa nie jest łatwa i wymaga pracy i systematyczności. Wiem to, bo sama się tego uczę. Wiem, że warto działać i zrobić chociaż jeden malutki kroczek, bo wtedy zmienia się punkt widzenia i perspektywy....
Czytaj więcej

I tak w kółko - certyfikaty w szufladzie.

Obraz
 Okruszki moje i nie tylko moje.  i tak w kółko   w niepewności zanurzając się swojej odkrywasz lęki dusisz marzenia wstydzisz się wstajesz       uciekasz lecisz spadasz ugrzęzłaś umierasz w niepewności zanurzając się swojej Strach i wstyd to dwaj najwięksi wrogowie szczęścia i spełnienia. Taki wiele lat temu popełniłam krótki utwór na ten właśnie temat. Wrócił znowu. Ileż to już razy próbowałam coś zmienić? Ile szkoleń zrobiłam? Wstyd (znowu!) się przyznać, ale mam mnóstwo różnych certyfikatów w szufladzie, mam też na koncie szkolenia opłacone i nieukończone. Nie podołałam. Wstyd czasem nawet pomyśleć,że znowu chcę coś zacząć, próbować na nowo odkryć to, czym powinnam się zajmować.Wiem, co mnie ożywia i postaram się pójść tą właśnie ścieżką. Trochę trzeba będzie się powspinać w drodze po nowe umiejętności. Kocham pracę z ludźmi, ale na wypadek, gdyby system mnie nie chciał, bo nie jestem pokorna, nie umiem zgodzić się na c...
Czytaj więcej