Na zdrowie! Woda utleniona - jak stosować?

Zdrowie  i uroda - utleniona woda 

Meldujemy się ponownie z naszym zdrowotnym wpisem. Tym razem opowiemy jak my stosujemy w naszym  domu  wodę utelnioną.
Dotleń się!
 
Na zdrowie!


 "INSTRUKCJA" na każdy dzień!

 Każdego dnia do szklaneczki wody (najlepiej strukturalnej, na którą przepis podajemy w innym poście) dodaj 15 kropelek WODY UTLENIONEJ i wypij na zdrowie! Możesz wypijać 3 razy dziennie na pusty żołądek (minimum 2 godziny po jedzeniu).


Zatoki? Katar?

Przechyl głowe i wpuść po 3 kropelki wody utlenionej do każdej dziurki! Gotowe! Dotlenisz w ten sposób również serce! Wystarczy raz dziennie!Tak przy okazji, katar i zatoki to często znak, że nasza wątroba jest osłabiona. O tym  za tydzień! :-)

Kąpiel z wodą utlenioną!


Nalej gorącej wody do wanny. Poczekaj aż wystygnie by ulotnił się z niej chlor. Wlej 5 małych buteleczek wody. Wypoczywamy w wannie przez około pół godziny dotleniając organizm.  Kąpiel taka oczyszcza skórę i dotlenia cały organizm. Skóra z czasem staje się gładsza gdyż jej komórki są mocno natlenione.

Dlaczego dobrze jest stosować wode utlenioną?

Organizm współczesnego człowieka cierpi na nieustanny deficyt tlenu. Stresy, toksyny, wirusy, bakterie, nieprawidłowe oddychanie, często związane też ze stresem to tylko niektóre przyczyny niedoboru tlenu. Woda utleniona to jeden ze sposobów na ich uzupełnienie. 


Woda utleniona to nie tylko profilaktyka i pomoc przy drobnych dolegliwościach. Osoby z bardzo poważnymi chorobami  w tym nowotworowymi róznież powinny stosować wode utlenioną. Szczegołowy opis dobrodziejstw płynących z jej stosowania znajdziecie w znakomitej książce Iwana Nieumywakina pt. "Woda utleniona na straży zdrowia" do której link zamieszczam poniżej:


Pozdrawiamy serdecznie,
Maja i Gerard
majowedzieciaki@gmail.com

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

5 pomysłów na prezent od WyszywAnki!

Obraz
Prezent z pomysłem? Ania przychodzi z pomocą. Prezent od Ani zachwyci każdego. Wybrałam rękodzieło Ani, bo ujęła mnie swoją wytrwałością i działaniem z pasją. Cokolwiek zamówicie, będzie zrealizowane z pomysłem,  ale i serduchem! A oto i ona: Prezent - pomysł pierwszy.  Torebka. Torebka "handmade" z pewnością sprawi każdej właścicielce radość. W końcu jest szansa, że ten model jest niepowtarzalny. Prezent - pomysł drugi.  Podstawki z wybraną dedykacją. To ciekawy pomysł, który z odpowiednią kolorystyką i napisem może pasować na każdą okazję. Prezent - pomysł trzeci. Pluszak. Przytulanka. Pluszaczek to świetny prezent dla maluszków, ale nie tylko. Czyż nie dostajemy pluszaków, gdy jesteśmy już nieco większymi dziećmi? Taka spersonalizowana maskotka może być ulubioną pamiątką na lata. Prezent - pomysł czwarty.  Koszyczek. Idealny na drobiazgi.  Choć tak sobie myślę, że Ania stworzyłaby i kosz na większe "drobiazgi" w razie potrzeby.  Prezent - pomysł piąty. S...
Czytaj więcej

Rusz dupę ;-)

Obraz
Witajcie Cudni Ludzie i od razu na wstępie obejrzyjcie filmik w FATALNEJ jakości, ale za to pełen RADOŚCI  ! Marzenia się spełnia jak się tylko chce! Kocham! Projekt na półmetku, czas więc podsumować. Już "wyżebrałam" od przyjaciół, znajomych  i nawet nieznajomych, którzy docenili mój pomysł pieniążki na wydanie tomiku i wczoraj do mnie dotarł oraz na jedno ze szkoleń, które już opłaciłam!  Super!!!!! Poniżej próbki mojego CUDEŃKA ,które powstało też dzięki Waszemu wsparciu!  Podążaj za marzeniami, wyobraź sobie, że one już się zrealizowały i sprawdź czy to wywołuje uśmiech twego serca. Jeśli tak, to pamiętaj, że dla takich marzeń, takich pasji nie ma ograniczeń! Zrozumienie tego i "ruszenie dupy" z tzw. strefy komfortu, która często wcale nie jest komfortowa nie jest łatwa i wymaga pracy i systematyczności. Wiem to, bo sama się tego uczę. Wiem, że warto działać i zrobić chociaż jeden malutki kroczek, bo wtedy zmienia się punkt widzenia i perspektywy....
Czytaj więcej

I tak w kółko - certyfikaty w szufladzie.

Obraz
 Okruszki moje i nie tylko moje.  i tak w kółko   w niepewności zanurzając się swojej odkrywasz lęki dusisz marzenia wstydzisz się wstajesz       uciekasz lecisz spadasz ugrzęzłaś umierasz w niepewności zanurzając się swojej Strach i wstyd to dwaj najwięksi wrogowie szczęścia i spełnienia. Taki wiele lat temu popełniłam krótki utwór na ten właśnie temat. Wrócił znowu. Ileż to już razy próbowałam coś zmienić? Ile szkoleń zrobiłam? Wstyd (znowu!) się przyznać, ale mam mnóstwo różnych certyfikatów w szufladzie, mam też na koncie szkolenia opłacone i nieukończone. Nie podołałam. Wstyd czasem nawet pomyśleć,że znowu chcę coś zacząć, próbować na nowo odkryć to, czym powinnam się zajmować.Wiem, co mnie ożywia i postaram się pójść tą właśnie ścieżką. Trochę trzeba będzie się powspinać w drodze po nowe umiejętności. Kocham pracę z ludźmi, ale na wypadek, gdyby system mnie nie chciał, bo nie jestem pokorna, nie umiem zgodzić się na c...
Czytaj więcej